top of page

Jednym z moich ulubionych artystów jest Zdzisław Beksiński.
Utwierdziłam się w tej fascynacji, gdy w sierpniu obejrzałam jego wystawę w Warszawie.
Wyobraźnia Beksińskiego jest niesamowita. Dzięki niej obrazy są pełne nieoczywistych kompozycji, drastycznych postaci i wypełnia je wiele szczegółów. Można patrzeć na nie godzinami, cały czas znajdując nowe detale, niewidoczne na pierwszy rzut oka.
bottom of page